Jak ważne są uporządkowane dokumenty rodzinne, kwestie formalne, dowiadujemy się właśnie po stracie kogoś bliskiego, zwłaszcza współmałżonka. Ja miałam to szczęście, że od samego początku małżeństwa dbaliśmy o względny porządek w różnych papierach, dokumentach urzędowych, ale nie przewidziałam jednego – braku upoważnienia mnie do dokumentacji medycznej męża w naszej przychodni.
Konsekwencją tego stanu rzeczy był wydłużony czas oczekiwania na decyzję ubezpieczyciela o wypłacie środków. Sami musieli wystąpić do lekarza rodzinnego o kartę leczenia, która składała się ledwie z czterech stron. Mąż nie był fanem regularnych badań, ale który facet nim jest? Generalnie bardzo ważne jest, by zadbać o wypełnienie formularza upoważniającego do wglądu w historię naszego leczenia. Jeden podpis, który skraca drogę do wypłaty świadczenia uposażonym. O ile oczywiście takie ubezpieczenie posiadamy. Zdaję sobie sprawę, że jest to temat drażliwy, ale konieczny. Ubezpieczać się trzeba. Decydując się na zakładanie rodziny, nie wyobrażam sobie, żeby nie myśleć o przyszłości bliskich na wypadek mojej śmierci. Oczywiście nie ma idealnych firm ubezpieczeniowych, często trzeba z nimi negocjować, żeby wypłacili wszystko tak jak się należy, ale robią to. Ja też musiałam wykazać się anielską cierpliwością, kilkukrotnie interweniować telefonicznie, mimo wszystko należy mieć polisę. Ona ma pomóc i nam, i naszej rodzinie – przede wszystkim jej.
Istotną kwestią, którą również należy mieć zabezpieczoną, to zapis na wypadek śmierci w banku. Wiecie co to jest? Inaczej mówiąc, trzeba w swoim banku wskazać, kto ma otrzymać Wasze pieniądze zgromadzone na koncie, z pominięciem masy spadkowej. Dotyczy to przede wszystkim oddzielnych kont osobistych. Brak takiego zapisu może doprowadzić do blokady konta i włączeniu tych środków w skład masy spadkowej. Wtedy już nie macie wpływu na to, kto stanie sie posiadaczem Waszych pieniędzy. No chyba, że chcecie zapewnić swoim bliskim rozrywkę w postaci wizyt w sądzie. Jaki jest czas oczekiwania na rozstrzygnięcie takich spraw? Długi. Co niektórzy podejmują ryzyko i wypłacają środki z konta zmarłej osoby, ale lepiej tego uniknąć i dokonać stosownych procedur jeszcze za swojego życia. Dzięki temu nie zostawimy swoich rodzin bez podstawowych środków do dalszej egzystencji.
Nie są to przyjemne tematy, ale ważne, żeby wiedzieć, co należy załatwić w pierwszym okresie po pogrzebie. Paradoksalnie jest to też nam potrzebne, by mieć listę zadań do wykonania. Nie mamy wtedy czasu na zbędne rozmyślanie o przeszłości, skupiamy się głównie na sprawach bieżących, które pomogą nam w ustabilizowaniu naszej przyszłości już bez tej osoby.
Jeśli mamy taką możliwość, korzystajmy z pomocy innych członków rodziny, bądź znajomych. Czasem brakuje nam chęci do uporządkowania tych spraw, ale z własnego doświadczenia wiem, że nie należy z tym zwlekać. Zwłaszcza, jeśli mamy dzieci. One potrzebują nas najbardziej. Mnie udało się załatwić wszelkie formalności na własną rękę, ale jeśli ktoś z Was znajdzie się w podobnej sytuacji i nie będzie umiał sobie poradzić w gąszczu przepisów, nie bójcie się pytać i prosić o pomoc. To nie leży w naszej naturze, ale niekiedy nie mamy wyjścia. Nie oznacza to jednak, że chcemy czyjegoś współczucia, ZDECYDOWANIE NIE.
Sprawy ubezpieczeniowe i bankowe to dopiero początek. Sporo czasu zajmuje załatwianie renty rodzinnej, ale to już wyjaśnię w kolejnym wpisie poświęconym tej tematyce.
Należy pamiętać, że wraz z udzielającym pełnomocnictwo, pełnomocnictwo, upoważnienia traci moc. To w kwestii bankowej.
Świetny wpis. Dziękuję Agnieszko. To ważna i cenna lekcja